Wiek „oświecony”. Wiek XVIII - Franciszek Pouget - ebook

Wiek „oświecony”. Wiek XVIII ebook

Franciszek Pouget

0,0
3,41 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Wiek XVIII, wiek „oświecony”, ten to ze wszystkich poprzedzających był najstraszliwszy dla Kościoła katolickiego. W ciągu niego powstały przeciwko niemu sekty tak zuchwałe, chytre i silne jak nigdy nie było. Zdaje się, że bramy piekielne uwzięły się, aby go w tym czasie o ruinę przyprawiły, a iż go nie przemogły, winien to tylko wszechmocnemu słowu swojego Założyciela, na którego gruncie jest postawiony. Innych wieków sekty obcinały tylko, iż się tak rzec ma, gałęzie z drzewa Chrystusowej Religii, tegoczesne zaś usiłowały je obalić z korzeniem. Tamte rozwalniały chrześcijańską moralność, te zaś przetwarzały ją w bydlęcą. Tamte stawały na wyznaniu przynajmniej jakiejkolwiek wiary, przyjmowały nieśmiertelność duszy, Niebo i Piekło; te zaś zdeptawszy wszystko, co jest Boskiego i wyśmiawszy uczucia wieczności, kończyły na prostym ateizmie.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 23

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Franciszek Pouget

Wiek „oświecony”

wiek XVIII

przekład anonimowy

Armoryka Sandomierz

Projekt okładki: Juliusz Susak 

 

Na okładce: Jean Duplessis-Bertaux (1747–1818), Szturm sankiulotów na pałac Tuileries – 10 sierpnia 1792 roku (1793),

(licencja public domain), źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Jacques_Bertaux_-_Prise_du_palais_des_Tuileries_-_1793.jpg (This file has been identified as being free of known restrictions under copyright law, including all related and neighboring rights). 

 

Tekst wg edycji XIX-wiecznej (z roku 1830). Pisownię uwspółczesniono w minimalnym zakresie

 

Copyright © 2015 by Wydawnictwo „Armoryka”

 

Wydawnictwo ARMORYKA

ul. Krucza 16

27-600 Sandomierz

tel +48 15 833 21 41

e-mail: [email protected] 

http://www.armoryka.pl/ 

 

ISBN 978-83-8064-654-4

 

Wiek „oświecony”

Wiek XVIII, wiek „oświecony”, ten to ze wszystkich poprzedzających był najstraszliwszy dla Kościoła katolickiego. W ciągu niego powstały przeciwko niemu sekty tak zuchwałe, chytre i silne jak nigdy nie było. Zdaje się, że bramy piekielne uwzięły się, aby go w tym czasie o ruinę przyprawiły, a iż go nie przemogły, winien to tylko wszechmocnemu słowu swojego Założyciela, na którego gruncie jest postawiony. Innych wieków sekty obcinały tylko, iż się tak rzec ma, gałęzie z drzewa Chrystusowej Religii, tegoczesne zaś usiłowały je obalić z korzeniem. Tamte rozwalniały chrześcijańską moralność, te zaś przetwarzały ją w bydlęcą. Tamte stawały na wyznaniu przynajmniej jakiejkolwiek wiary, przyjmowały nieśmiertelność duszy, Niebo i Piekło; te zaś zdeptawszy wszystko, co jest Boskiego i wyśmiawszy uczucia wieczności, kończyły na prostym Ateizmie. Takimi zaś sektami były: Towarzystwa Filozofów, Franc-Masonów, oraz Iluminatów.

Filozofów trzy były Towarzystwa (podług: Alber, Histor. Eccl., Tom. V, § 55), pierwszego Wodzem był Wolter urodzony w Paryżu r. 1694. Ten z czytania ksiąg bezbożnych powziął myśl zniweczenia Religii Chrześcijańskiej. Tym celem spiknął się z Janem Dalembertem człowiekiem najchytrzejszym i Dionizym Diderotem jawnym bezbożnikiem i z innymi niektórymi im równymi (Histor. Jakobiniz. Xiędza Barruel, Tom I, Rozdział 1 i dalej). Ci lubo niczym mniej nie byli w szkole mądrości jak filozofami, przecież przybrali sobie ten świetny tytuł; przeciwnie zaś tych co z nimi nie trzymali, poczytywali za ludzi zabobonnych i nieuczciwych, nie wyłączając z ich liczby ani Apostołów, ani nawet samego Jezusa Chrystusa. Z czasem zgromadziło się pod ich chorągwie wielu im podobnych i niczym więcej nie zajętych jak myślą obalenia Chrystusowej Religii i Tronów, a wprowadzenia na ich miejsce najwyższej bezbożności i bezrządu.