Upadki

Książka adresowana do młodzieży, chociażby ze względu na wiek bohaterów. Przedstawia jak łatwo można zaplątać się w niebezpieczną "zabawę" o podłożu ideologicznym i jakie niebezpieczne może to pociągnąć skutki. Niedojrzałość głównego bohatera i manipulacje cwaniaków może skutkować na całe życie. Przy okazji trochę historii i pokazanie postaw ludzi tamtych i obecnych czasów.

Książka naprawdę ciekawa i warta przeczytania. Ukazuje jak łatwo zamanipulować psychiką, zwłaszcza młodego człowieka. Ciężko oderwać się od świata przedstawionego przez Anne Provoost. Bardzo polecam! :)

Ciekawa a zarazem wzruszająca historia .Książka od której trudno jest się oderwać

Rzecz dzieje się we współczesnej Francji. Jesteśmy świadkami narastającej ksenofobii związanej masową emigracją Arabów i poszukującymi pracy obcokrajowcami. Wprowadzają do spokojnej zdawałoby się prowincji atmosferę zagrożenia i niepewności. Nawet tu w turystycznym rejonie Montourin urastają one do rangi narodowej katastrofy.

Fabuła "Upadków" splata się wokół losów Caitlin, przyjaciółki Lukasa, żydówki amerykańskiego pochodzenia, jej matki Ruth, siostry Beatryczne, zamieszkującej w pobliskim klasztorze i grupy narodowych ekstremistów, Benoita, Alexa i ich przyjaciół.

Dom Lukasa i jego matki okradziono, ON sam napadnięty przez Arabów w dzielnicy Cercle Meunier zamieszkanej przez emigrantów postanawia temu przeciwdziałać; kupuje w miasteczku straszak, w sklepie z bronią poznaje Benoit"a i Alexa.

Od tego momentu zdarzenia nabierają przyśpieszenia. Lukas niezamierzenie wplątuje się w próby podpalenia budynków klasztoru, który kiedyś był schroniskiem dla ukrywanych tu żydowskich dzieci, teraz zaś władze miasta postanawiają uczynić z niego azyl dla afrykańskich emigrantów.

W międzyczasie Caitlin i jego matka uchylają przed nim rąbka rodzinnej tajemnicy; jego dziadek, by ochronić jego matkę, a swoją córkę, wydał Niemcom kryjówkę piętnastu żydowskich dzieci ukrywanych w klasztorze, wśród nich była też matka Caitlin, Ruth. Siostra Beatrycze, która była tego świadkiem, nie może darować Feliksowi Stockxowi tej "lojalki" wobec okupantów. Niemcy w odwecie za tą akcję dla przykładu rozstrzelali pięć zakonnic.

Zamierzchłe wojenne historie ukryte przed piętnastoletnim Lukas teraz nabierają zupełnie innego wymiaru. Czuje coraz bardziej, że brak stanowczości z jego strony w w sprawie planów podpalenia budynków klasztoru przez grupę miejscowych rasistów Benoita i Alexa, doprowadza do swoistego "powtórzenia" sytuacji sprzed sześćdziesięciu lat.

Jego działaniem kieruje podświadomy strach i niezdecydowanie. Ta postawa "zagubienia" świadczy o niedojrzałości jego pokolenia do podejmowania ważnych egzystencjalnych decyzji w skomplikowanej i niejednoznacznej rzeczywistości.